Poświęć 5 minut i zawierz siebie Bogu Ojcu!
Boże Ojcze, staję przed Tobą jako Twoje małe dziecko. Kocham Cię i cieszę się, że mogę Cię poznawać.
Tato… z zaufaniem powierzam Ci siebie, takiego jakim jestem.
Pozwól mi proszę przyjąć w pełni Twoją miłość i łaskę dziecięctwa Bożego.
Przyjmuję Tato Twoje słowa, które teraz nade mną wypowiadasz
„To jest mój Syn/Córka umiłowany/a – w tobie mam upodobanie”
Tym samym ogłaszam nad sobą – pełne błogosławieństwo Ojca. Amen
Zawierzam Ci moją przeszłość, wspomnienia, krzywdy, bóle.
Zawierzam Ci mój stan obecny, to jak widzę siebie, Ciebie i świat.
Zawierzam Ci cały mój los – od teraz jestem w Twoich najlepszych Rękach.
Tato, przez Jezusa, Maryję, Józefa – Świętą Rodzinę: oddaję Ci moje pragnienia, marzenia, tęsknoty, plany, zamiary, oddaję Ci moją wolną wolę.
Oczyść mnie Tato, chcę być wolny wewnętrznie od wszystkiego co mnie choćby w małym stopniu zniewala i krępuje.
Dzisiaj w sposób szczególny chcę odpowiedzieć wraz z Maryją i Józefem „Fiat” – Tak – na Twoją wolę w moim życiu, bo ufam, że wola Twoja jest samą dobrocią i miłosierdziem.
Zatem Fiat – mówię: TAK TATO. Amen
Wraz z tym zawierzeniem chcę poznać Twoją hojność i dobroć.
Tato… spójrz na mnie. Sam widzisz z czym się zmagam.
Czyż Ojciec nie pomoże bardziej temu dziecku,
które bardziej niż inne dzieci potrzebują oparcia i pomocy?
Takim ja się czuję, dzieckiem, które jest po prostu słabe – z wyciągniętymi dłońmi, z dziecięcą ufnością, wołam:
Tatusiu, przyjdź!
Tatusiu, przyjdź!
Tatusiu, przyjdź!
Przyjdź i wejdź do mojego życia!
Zapraszam Cię! Potrzebuję Cię! Kocham Cię!
Ojcze nasz… i osobiste, krótkie dziękczynienie…
Amen.
